Czy warto mieć pełnomocnika przy rozwodzie?


Zdecydowanie tak. Jest to jedno z najczęściej zadawanych pytań na priv na tym blogu.

Wiele osób próbuje przejść rozwód bez pełnomocnika. Piszą, że nie stać ich na prawnika i przecież z dotychczasowym małżonkiem na pewno się dogadają. Niestety taki punkt widzenia bywa bardzo zwodniczy.

Po pierwsze rozwód sam w sobie jest efektem jakiegoś konfliktu/nieporozumienia. Gdyby nieporozumień w związku nie było, nie doszłoby do rozwodu. Z jakiegoś powodu rozwodzący się zakładają, że w momencie rozwodu dla odmiany wszystko pójdzie sprawnie i strony nie wejdą na wyższy poziom konfliktu. Takie założenie bywa bardzo zwodnicze, a błędów popełnionych w początkowych fazach postępowania rozwodowego niekiedy trudno naprawić.

Po drugie konsekwencje rozwodu, nawet takiego bez orzekania o winie bywają bardzo długoterminowe. Wysokość alimentów, zasady odpowiedzialności za pogorszenie się stanu materialnego byłego małżonka (tak, przy rozwodzie bez orzekania jesteśmy za to odpowiedzialni przez kilka lat), późniejszy podział majątku i zobowiązań – to wszystko są długoterminowe konsekwencje. Pełnomocnik nie ma towarzyszącego nam czasem poczucia krzywdy i winy, nie podchodzi do naszego rozwodu emocjonalnie, jest obiektywnie po naszej stronie.

Po trzecie sąd jest trochę teatrem. Strony wypowiadają swoje kwestia, a każde słowo ma znaczenie. I co więcej miewa inne znaczenie niż to w potocznym języku. Sąd obowiązują przepisy prawa, ale także ich wykładnia stanowiona np. przez Sąd Najwyższy. Pełnomocnik jest także po to, żeby pomóc nam użyć właściwych słów, zrozumianych przez sąd, abyśmy uargumentowali właściwie nasz punkt widzenia.

Po czwarte to nieprawda, że nie stać nas na pełnomocnika. Pytanie czy stać nas na jego brak. Adwokaci czy radcowie prawni rozmawiając z nami o cenie za swoje usługi zazwyczaj biorą pod uwagę stan materialny swojego potencjalnego klienta, zdarza się, że rozkładają swoje wynagrodzenie na części, aby było łatwiej strawne dla naszego portfela. Nie warto oszczędzać na tym, za co możemy płacić potem przez wiele lat swojego życia.

Dlatego zachęcamy zawsze do rozważenia wzięcia pełnomocnika. Naprawdę to się opłaca.

Autorem tekstu jest adw. Katarzyna Gorgol (www.adwokatgorgol.pl)

Komentarze