Odpowiedź
jest dość prosta: nie wlicza się. Dlaczego? Skorzystam z jednego z wyroków z
prawdziwej sprawy, który to bardzo sensownie wyjaśnia.
Sąd
Rejonowy w Ramowsku w wyroku z dnia 11 lipca 2016 r., (sygn. III RC 31/16), iż
świadczenie to ma na celu wsparcie finansowe rodziców wychowaniu, utrzymaniu i
edukacji dzieci. „Dlatego też świadczenie nie wpływa na zakres obowiązku
alimentacyjnego i nie powinno być, podstawą do obniżenia alimentów na dziecko.
Według Sądu branie pod uwagę świadczenia 500 plus przy rozstrzyganiu spraw
alimentacyjnych, wpłynęłoby niekorzystnie na rozpatrywane sprawy, gdyż każdy z
rodziców, na którym spoczywa obowiązek alimentacyjny chciałby ich obniżenia, a
co za tym idzie zmniejszyłby się jego wkład w wychowanie dziecka i przerzucenie
obowiązku utrzymania dziecka na państwo. Ustawa powyższa nie może być, więc
wykorzystywana do zmniejszenia obciążeń alimentacyjnych osób zobowiązanych z tego
tytułu, a wskazanych wyraźnie w przepisach kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.”
Czyli
samo świadczenie 500+ jest po prostu dodatkowym dochodem rodzica wychowującego
dziecka i powinno (przynajmniej w teorii) iść na wychowanie i utrzymanie tego
dziecka. Sądy nie chcą przyglądać się praktyce. Przynajmniej na ten moment.
Autorem tekstu jest adwokat Katarzyna Gorgol (www.adwokatgorgol.pl)
Komentarze
Prześlij komentarz